Dostałam dzisiaj wiadomość na grupie klasowej, że w szkole mojego syna wykryto wszawicę. Szczerze mówiąc, trochę spanikowałam. Nigdy wcześniej się z tym nie spotkałam i nie wiem, od czego zacząć. Czy muszę od razu iść do lekarza? Jak sprawdzić, czy moje dziecko też to ma?
 
Spokojnie, to naprawdę nic nadzwyczajnego – wszawica jest bardzo powszechna i może zdarzyć się w każdej szkole, niezależnie od poziomu higieny. Na początek po prostu obejrzyj dokładnie głowę dziecka. Ustaw mocne światło, podłóż białą kartkę i przeczesz włosy gęstym grzebieniem od nasady aż po końce. Jeśli zauważysz małe jajeczka mocno przytwierdzone do włosów (to gnidy) albo żywe owady, wtedy masz pewność. Leczenie jest proste – wystarczy zastosować skuteczny preparat z apteki, np. Pipi NITOLIC® zestaw. Po jednej aplikacji wszy i gnidy powinny zniknąć, a dziecko może wrócić do szkoły nawet następnego dnia. Po szczegóły wejdź tu: 
https://wszawica.pl/wszy-u-dzieci/wszawi...areagowac/