Droga długa jest (2001)
Dyskoteka gra (2001)
Lubię mówić z Tobą (2002)
Do prostego człowieka (2003) (do słów wiersza Juliana Tuwima)
Wiej-ska (2003)
Fantasmagorie (2006)
Demo (2006)
Czy to już (2006)
Tylko najwięksi (2007)
Jeden człowiek to jeden sens (2008)
Żółty wróbel (2008)
Język ciała (2009)
Danse Macabre (2010) (cover utworu Jaromíra Nohavicy)
Godowy majowy (2010)
Ale człowiek song (2010)
Nie fikam (2011)
Które podobają wam się najbardziej? A które najmniej?
"Wiej-ska" jest cały czas, niezmiennie prawdziwa... i bardzo lubię ten utwór.
nie miałam w ręku żadnego pojedynczego singla wydanego w formie płyty, ale większość chętnie bym posiadła, jakbym miała miliony na koncie
Mnie trochę wkurzało jak "Lubię mówić z tobą" puszczali w radiu i wszystkie głupie laski to podśpiewywały Na szczęście ten bum już przeszedł i jest spokój.
(03-12-2012 12:51 PM)Krecikowa napisał(a): [ -> ]Mnie trochę wkurzało jak "Lubię mówić z tobą" puszczali w radiu i wszystkie głupie laski to podśpiewywały Na szczęście ten bum już przeszedł i jest spokój.
Ja tam nie znam czasów, kiedy wszystkie laski to podśpiewywały. Poza tym, niech se śpiewają, przecież to chyba dobrze, że lubią utwór tojego ulubionego zespołu
A mnie też wkurzają tacy "fani na jedną piosenkę' kurna. Jak już się interesują i szpanują że znają, to mogliby trochę bardziej się przyłożyć i poznać coś jeszcze.
Szkoda, że tak rzadko w sumie można te single uslyszeć w radiu. Jedynie w trójce coś od czasu do czasu puszczą, a tak to marnie... wszystkie inne stacje raczej ich olewają. No ale co zrobić, taki mamy rynek muzyczny dzisiejszymi czasy.
Żółty wróbel był singlem? O cholewka nawet nie wiedziałem o tym... tak to jest jak u nas media wolą puszczać Rihanne, albo nie daj Boże Peję albo Firmę. Nie dziwne potem że dobre zespoły giną w natloku badziewia serwowanego przez koncerny muzyczne.
No ale ważne że tak czy inaczej Akurat trafiają do fanów.
Na szczęście ten bum już przeszedł i jest spokój.