Mi się wydaje że ten album jest taki strasznie publicystyczny. Trochę moralny, trochę kazaniowy. Jedyny, który nie do końca mi podchodzi tekstowo i w ogóle.
Mi podchodzi bardzo mimo całej tej "kazaniowości". Porusza trudne tematy, ale takie, które nas dotyczą czy tego chcemy czy nie chcemy. Lubię.
Lubię, chociaż słucham rzadko ze względu na warstwę tekstową - jednak przy takiej fajnej skocznej muzyce takie teksty są trochę za ciężkie.
Dobry album ale słucham go trochę mniej niż pozostałe... może to dlatego że własnie te teksty są takie... poważne. Troche zakłóca mi to odbiór muzyki i jakoś tak zbyt ciężko sie robi do przyswojenia. Ale nie mówie że to zła płyta, wręcz przeciwnie.
Mi własnie podoba sie jak teksty tutaj sporządzili chłopaki. To poważna płyta, pomimo lekkiej muzyki i własnie dlatego wymaga większego skupienia od sluchacza. Bardzo ją lubie i często do niej wracam gdy chcę posluchać czegoś mądrego i z przekazem.