03-31-2012, 10:54 AM
Stron: 1 2
03-31-2012, 09:23 PM
Gniew tytanów. Super film, bardzo mi się podobal. Fabuła prosta, ale całość naprawde dawała rade. Swietne efekty, super potwory i kozacki główny bohater
Polecam każdemu kto lubi takie lekkie przygodowe kino fantasy.

03-31-2012, 11:49 PM
Też sie zastanawiałem czy by sienie wybrać na nowych tytanów. Jedynka bardzo mi sie podobala wiec chyba sie zdecyduje, choc oceny na internecie ma słabe... ale ja sie nie sugeruje 
Ja ostatnio oglądałem nowego Klossa... i taki sobie był, nie było za bardzo klimatu serialu i brakowało bardzo oryginalnego tematu muzycznego. Ale obejrzeć można

Ja ostatnio oglądałem nowego Klossa... i taki sobie był, nie było za bardzo klimatu serialu i brakowało bardzo oryginalnego tematu muzycznego. Ale obejrzeć można

04-01-2012, 12:40 AM
Wybierz się. Jezli podobało ci sie Starcie to i Gniew ci się spodoba, wg mnie jest nawet lepszy od Starcie. Zwłaszcza pod sam koniec jak bogowie walczą
Taki mały spojler z mojej strony hehe. Na pewno warto obejrzeć dla czystej rozrywki. Tylko szkoda że juznie ma tej brunetki z pierwszej częsci ,bo była bardzo ładna.

04-01-2012, 12:58 PM
(04-01-2012 12:40 AM)Borek napisał(a): [ -> ]Wybierz się. Jezli podobało ci sie Starcie to i Gniew ci się spodoba, wg mnie jest nawet lepszy od Starcie. Zwłaszcza pod sam koniec jak bogowie walcząTaki mały spojler z mojej strony hehe. Na pewno warto obejrzeć dla czystej rozrywki. Tylko szkoda że juznie ma tej brunetki z pierwszej częsci ,bo była bardzo ładna.
W ogóle nie słyszałem o tym filmie, gdzie się uchowałem?

04-01-2012, 08:46 PM
(04-01-2012 12:58 PM)Kiloo napisał(a): [ -> ]W ogóle nie słyszałem o tym filmie, gdzie się uchowałem?Pod kamieniem chyba ^^ Nawet ja słyszałam a zwykle takie filmy mnie interesują. Potwory jakieś, demony, bleeee głupie to takie

Ostatni oglądałam Jayne Eyre. Tą nową wersję z Mią Wasikowską. Polecam wszystkim którzy lubią filmy kostiumowe, romantyczne. No taki troche babski film, ale i faceci będą mogli go obejrzeć bez przerażenia, tak myślę

Stron: 1 2